Artykuł z komentarzem Marcina Bodzionego (doradca podatkowy w PKF Tax&Legal Chamera Orczykowski Sp.k.) ukazał się 28 lutego 2023 r. na stronie prawo.pl.

Sędziowie - kobieta powyżej 60. roku życia i mężczyzna w wieku powyżej 65. roku życia - nie mogą skorzystać z ulgi dla pracującego seniora. Nie spełniają podstawowego kryterium, jakim jest podleganie z tytułu uzyskania przychodów ubezpieczeniom społecznym. Tak twierdzi skarbówka. Zdaniem ekspertów, wprowadzenie takiego ograniczenia to celowy zabieg ustawodawcy.

[...]

Ustawodawca pokazuje tylko zalety
- W praktyce często spotykam się z sytuacją, w której społeczny odbiór zmian podatkowych mija się z rzeczywistym kształtem przepisów. Najwięcej tego typu rozbieżności dostrzegam na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych. Uważam, że jest tak dlatego, iż PIT co do zasady dotyczy osób, które na co dzień nie mają do czynienia z zawiłościami rozliczeń podatkowych. Ponadto, regulacje PIT dość często się zmieniają, a zmianom tym (zwłaszcza ostatnio) towarzyszy swoista kampania marketingowa, która koncentruje się jedynie na zaletach nowych rozwiązań – podkreśla Marcin Bodziony, doradca podatkowy z PKF Tax&Legal Chamera Orczykowski.

Ekspert wyjaśnia, że przykładem nowego rozwiązania, które budzi sporo kontrowersji jest właśnie tzw. ulga dla seniora. - Gdyby bazować jedynie na tym, co na temat tej ulgi słyszało się powszechnie, to można by być w przekonaniu, że dotyczy ona każdego seniora. Kolejne interpretacje indywidualne dyrektora KIS pokazują jednak, że wspomniana ulga nie jest dla wszystkich. Przykładowo, odmawia się prawa do ulgi sędziom, którzy mimo osiągnięcia odpowiedniego wieku, nie pobierają uposażenia wynikającego z przejścia w stan spoczynku i nadal orzekają – zauważa Marcin Bodziony.

Organ interpretacyjny wskazuje bowiem, że sędziowie nie spełniają warunku skorzystania z ulgi, którym jest podleganie ubezpieczeniom społecznym w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.


Zasady ubezpieczeń sędziów
- Trzeba jednak odnotować, że zagadnienie to nie było i zdaje się, że mimo orzecznictwa Sądu Najwyższego, do dziś nie jest oczywiste w doktrynie i praktyce prawa ubezpieczeń społecznych. Można bowiem spotkać się z podejściem, zgodnie z którym sędziowie w ogóle nie podlegają systemowi ubezpieczeń społecznych. Akcentowany i uzasadniany jest też pogląd, w świetle którego sędziowie podlegają temu systemowi, choć m.in. są zwolnieni z obowiązku opłacania składek. Uważam, że spór ten odżyje i nabierze nowego wymiaru w kontekście ulgi dla seniorów – ocenia Marcin Bodziony.

Jego zdaniem, nie ulega jednak wątpliwości, że wykładnia prezentowana przez organ interpretacyjny jest dla sędziów niekorzystna.

- Trzeba tu jednak zauważyć, że przez lata wypracowano niekwestionowaną zasadę, zgodnie z którą ulgi są wyjątkami od zasady powszechności opodatkowania, dlatego też należy je wykładać ściśle, a wręcz zawężająco. To zaś powoduje, że w dwóch, na pierwszy rzut oka podobnych stanach faktycznych, jeden może być objęty ulgą, a drugi nie. W ewentualnych sporach na gruncie omawianego problemu organy podatkowe z pewnością odwołają się do tej zasady, wspierając się orzecznictwem i argumentacją prowadzącą do wniosku, że sędziowie w ogóle nie podlegają systemowi ubezpieczeń społecznych – podkreśla Marcin Bodziony.

Cały artykuł dostępny jest na stronie internetowej www.prawo.pl