News autorstwa eksperta PKF (Marcin Bodziony - Doradca podatkowy) został opublikowany 26 czerwca 2023 r.

Fakt poniesienia wydatku za inny podmiot nie oznacza automatycznie, że nie może on stanowić kosztu uzyskania przychodu. Przy ocenie tej kwestii najważniejsze jest uzasadnienie gospodarcze, jakie przyświeca decyzji o uregulowaniu danej należności. To główne przesłanie, jakie płynie z uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 13 kwietnia 2023 r., sygn. akt I SA/Po 46/23. W tej sprawie strona skarżąca była zastępowana procesowo przez doradcę podatkowego Marcina Bodzionego, eksperta PKF Tax&Legal Chamera Orczykowski Spółka komandytowa z zakresu kontroli i postępowań podatkowych.

Sprawa dotyczyła spółki, która ściśle współpracowała z kontrahentem. Spółka była właścicielem towarów. Kontrahent zaś, dzięki swoim pracownikom, zleceniobiorcom i współpracownikom, nabywał towary dla spółki, zapewniał obsługę magazynową, a także był odpowiedzialny za sprzedaż towarów.

Kontrahent popadł jednak w tarapaty finansowe. Były one na tyle poważne, że nie wypłacił wynagrodzeń za pracę i usługi swojej załodze. Spółka podjęła decyzję, że w zastępstwie kontrahenta to ona wypłaci wynagrodzenia jego pracownikom, zleceniobiorcom i współpracownikom. Powzięła jednak wątpliwości, czy taki wydatek może stanowić koszt podatkowy. Dlatego też zwróciła się z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Spółka uważała, że poniesione przez nią wydatki są kosztem podatkowym.

Uzasadnieniem dla takiego stanowiska było ryzyko, że członkowie załogi kontrahenta, motywowani brakiem otrzymania wynagrodzenia, rozwiążą umowy. Zdaniem spółki, zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, że brak lub zmniejszenie ilości pracowników przełoży się na spadek lub unicestwienie przychodów, jakie spółka odnotowywała w związku z działalnością prowadzoną we współpracy z kontrahentem.

Spółka podniosła także, że za możliwością ujęcia rzeczonych wydatków w kosztach podatkowych przemawia to, iż spółka oraz kontrahent to podmioty powiązane. Jej zdaniem, brak zapłaty wynagrodzeń mógłby wpłynąć negatywnie na zaufanie pracowników wobec wnioskodawcy, jako podmiotu należącego do tej samej grupy kapitałowej, co kontrahent, gdzie w przypadku braku jego działania doszłoby do niewypłacenia wynagrodzeń. Przynależność do grupy, w której nie wypłaca się wynagrodzeń pracownikom, mogła wpłynąć niekorzystnie na decyzje przyszłych kontrahentów i pracowników, a więc zagrozić uzyskiwanym przychodom. W ocenie wnioskodawcy, postąpił on roztropnie, realizując swój interes gospodarczy i zabezpieczając źródło swoich przychodów, a także zapewniając pracownikom należne im wynagrodzenie za pracę realizując zasady społecznej odpowiedzialności biznesu.

Dodatkowo wskazano, że wnioskodawca niedługo po uregulowaniu rzeczonych wynagrodzeń zawarł z kontrahentem umowę dzierżawy zorganizowanej części przedsiębiorstwa, której skutkiem było m.in. to, że pracownicy kontrahenta zostali pracownikami wnioskodawcy. Wnioskodawca był zdania, że dodatkowo uzasadnia to fakt, iż regulując wynagrodzenia pracowników kontrahenta, którzy następnie stali się pracownikami wnioskodawcy, działał realizując przesłanki zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Gdyby pracownicy nie otrzymali wynagrodzeń, to istniało istotne ryzyko, że rozwiążą stosunki pracy bez wypowiedzenia. To zaś spowodowałoby, że wnioskodawca mógłby w ogóle nie przejąć pracowników kontrahenta lub przejąć jedynie ich ograniczoną grupę. W efekcie utraciłby lub znacznie ograniczyłby możliwość uzyskiwania przychodów z tego obszaru działalności.

Podobne uzasadnienie przedstawiono względem sytuacji zleceniobiorców i współpracowników kontrahenta.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się z argumentacją spółki. Uznał, że opisane wyżej wydatki nie są kosztem podatkowym przede wszystkim dlatego, że pracownicy, zleceniobiorcy i współpracownicy, którym spółka wypłaciła wynagrodzenia, nie byli pracownikami, zleceniobiorcami i współpracownikami spółki i to na kontrahencie, a nie na spółce ciążył obowiązek uregulowania należności.

Sąd nie zgodził się z argumentacją organu i przyznał rację spółce. W uzasadnieniu wyroku wskazał m.in., że argumentacja zawarta w zaskarżonej interpretacji jest trafna, o ile odniesiemy ją do zdarzeń o charakterze ogólnym. Co do zasady nie sposób akceptować bowiem odnoszenia w koszty uzyskania przychodów podatnika wydatków, które ponosi na pokrycie kosztów działalności gospodarczej innego podmiotu. Inaczej jednak kwestia ta powinna być rozważana w okolicznościach faktycznych podanych przez skarżącą we wniosku o udzielenie interpretacji, które są wiążące dla niniejszej sprawy.

Nadto Sąd wskazał, że u źródła uwzględnienia skargi legła okoliczność, że czas ponoszenia przez skarżącą kosztów obejmował krótki okres, tj. jeden miesiąc. Powyższe przesądzało, że decyzja skarżącej nie miała na celu korzystnego podatkowo wliczania do kosztów własnej działalności, kosztów uzyskania przychodów w istocie związanych z przychodami kontrahenta.

Nie budziła wątpliwości Sądu racjonalność i naturalność gospodarcza decyzji skarżącej spółki. Skarżąca wyjaśniła bowiem dlaczego w jej przypadku wystąpiła konieczność krótkotrwałego finansowania zobowiązań kontrahenta, które wynikały z relacji z pracownikami, zleceniobiorcami i współpracownikami. Skarżąca we wniosku wyjaśniła bowiem, że było to motywowane koniecznością utrzymania ciągłości sprzedaży, a w konsekwencji zabezpieczenia i zachowania źródła przychodów w postaci sprzedaży. Działania te były rozwiązaniem, które miało zapobiec unicestwieniu działalności opartej przede wszystkim na działaniu kupców, handlowców, osób odpowiedzialnych za magazyn. Okoliczność ta nie miała na celu nieracjonalnego ekonomicznie finansowania działalności kontrahenta, lub zwiększenia kosztów podatkowych, ale wynikała z konieczności utrzymania własnej działalności handlowej, która przynosiła, i jak oświadczyła skarżąca, nadal przynosi przychody.

WSA w Poznaniu zważył, że skarżąca, regulując wynagrodzenia, działała m.in. również w celu zmodyfikowania istniejącego źródła przychodów w ten sposób, że kadry kontrahenta stały się jej kadrami, co pozwoliło i pozwala na osiąganie przychodów ze sprzedaży. Spółka wyjaśniła również, że brak zapłaty wynagrodzeń mógłby wpłynąć negatywnie na zaufanie pracowników, współpracowników i zleceniobiorców kontrahenta wobec skarżącej, jako podmiotu należącego do tej samej grupy kapitałowej. Spółka zakładała, że gdy przejmie działalność kontrahenta (dzierżawiąc zorganizowaną część przedsiębiorstwa), to pracownicy, zleceniobiorcy i współpracownicy nie będą chcieli świadczyć pracy/usług na jej rzecz, ponieważ będą świadomi tego, że należy do tej samej grupy kapitałowej, co kontrahent, a więc do grupy, w której nie płaci się wynagrodzenia za pracę lub usługi. Brak wynagrodzenia za pracę lub usługi mógłby również wpłynąć demotywująco na obecne kadry skarżącej oraz mógłby ograniczyć możliwości rekrutacyjne, gdyż skarżąca mogłaby zyskać miano podmiotu, który należy do grupy, w której są problemy z wypłatą wynagrodzeń, co mogłoby zagrozić jej przychodom.

W ocenie Sądu skarżąca poniosła racjonalny ekonomicznie wydatek w celu zachowania i zabezpieczenia źródła przychodów w postaci handlu. Działania podjęte przez skarżącą były konieczne dla utrzymania ciągłości pracy oraz prawidłowego funkcjonowania źródła przychodów. Z tych przyczyn skarżąca ma prawo do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków poniesionych na uregulowanie opisanych we wniosku kwot wynagrodzeń.

„Cieszy mnie, że w tym nieoczywistym stanie faktycznym udało się przekonać Sąd do uznania opisywanego wydatku za koszt uzyskania przychodu. Spodziewaliśmy się, że na poziomie interpretacji rozstrzygnięcie może być negatywne. Organy podatkowe raczej rzadko zgadzają się na uznanie za koszt podatkowy wydatku, który nie jest w oczywisty sposób związany z przychodami. Na szczęście argumentacja oparta o wykładnię gospodarczą oraz szereg okoliczności pokazujących specyfikę sytuacji i racjonalność ruchu spółki na wielu poziomach, była dobrym kierunkiem z perspektywy przewidywanego sporu z organem podatkowym na etapie sądowym” – komentuje doradca podatkowy Marcin Bodziony, pełnomocnik skarżącego w tej sprawie.

Pełne uzasadnienie ww. orzeczenia jest dostępne w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych pod linkiem: https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/77CF929004