Nie ma zakazu reklamy

13.04.2013

Artykuł autorstwa redaktor Agnieszki Pokojskiej z opinią eksperta PKF (Ewa Jakubczyk-Cały) został opublikowany w dzienniku Gazeta Prawna w dniu 14 kwietnia 2008 r.

W odróżnieniu od doradców podatkowych biegli rewidenci nie mają ustawowego zakazu reklamy. Nie oznacza to jednak, że mogą oni reklamować się w dowolny sposób. Wskazówek należy szukać zarówno w krajowym kodeksie etyki, jak i tym wydanym przez Międzynarodową Federacje Księgową (IFAC).

Ewa Jakubczyk-Cały, członek komisji etyki, prezes PKF Consult, zwraca uwagę, że międzynarodowy kodeks etyki szczegółowo reguluje kwestie reklamy, natomiast krajowy odnosi się do działalności informacyjnej.

- Mamy więc sugestię, że jeżeli biegły rewident korzysta z reklamy, to może to robić wyłącznie w formie informowania o sposobie i rodzajach usług - twierdzi nasza rozmówczyni.

Taki charakter powinny mieć wszystkie działania o charakterze marketingowym. Ekspert wyjaśnia, iż oznacza to, że nie można stosować porównań, np. do innych firm audytorskich.

Podobnie jest w przypadku wystąpień. Biegły, który wygłasza odczyty lub szkolenia, powinien ograniczyć się do podania swojego imienia i nazwiska oraz firmy, z której pochodzi. Podawanie nadmiernych informacji o oferowanych przez spółkę usługach jest zachowaniem nieetycznym.

Stanisław Leszek, przewodniczący komisji ds. etyki Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, podkreśla, że nie ma dokładnych wytycznych, co wolno, a czego nie wolno. Należy jednak zwrócić uwagę, że w przypadku szkoleń i seminariów kodeks etyki wydany przez IFAC wyraźnie stanowi, że nie należy w nadmierny sposób eksponować nazwiska zawodowego w broszurach lub dokumentach wydawanych w związku z tymi działaniami.

Ekspert podkreśla, że ponieważ w Polsce nie ma zakazu reklamy, zgodnie z międzynarodowym kodeksem jej celem powinno być przekazywanie informacji w sposób obiektywny, odpowiedni, uczciwy, prawdomówny i z wyczuciem dobrego smaku. Z kolei bezpośrednie oferowanie usług z zastosowaniem środków przymusu lub poprzez wywieranie nacisku jest zakazane.

- Jeżeli Komisja etyki przy analizie dokumentów stwierdzi, że spółka audytorska stosowała nacisk, to kwalifikuje postępowanie jako sprzeczne z kodeksem etyki - twierdzi nasz rozmówca.

Biegły nie powinien również korzystać z referencji i wyrazów poparcia. Zgodnie z krajowym kodeksem pozyskiwanie przez podmioty i biegłych rewidentów listów referencyjnych oraz wykorzystywanie ich w postępowaniu ofertowym zmierzającym do pozyskiwania zamówień na usługi jest sprzeczne z zasadami etyki zawodowej.

Jednak w praktyce obrotu gospodarczego podmioty mogą wymuszać takie zachowania. Przykładem są spółki, w przypadku których umowa może być zawarta po przeprowadzonym przetargu.

- Ustawa o zamówieniach publicznych zdecydowanie wymaga referencji - podkreśla Ewa Jakubczyk-Cały.

Uważa jednak, że nie powinno się jej stosować w procesie wyboru audytora, ponieważ zagraża jego niezależności. Procedurę przetargu publicznego realizuje kierownik jednostki (zarząd), podczas gdy inne organy spółki zgodnie z ustawą o rachunkowości dokonują wyboru biegłego rewidenta.

Stanisław Leszek dodaje, że spółki audytorskie, które poddają się takiej procedurze, wchodzą w konflikt z kodeksem etyki.

NIEETYCZNE PRAKTYKI

Biegli rewidenci nie mogą porównywać się z innymi podmiotami uprawnionymi do badania sprawozdań finansowych lub innymi biegłymi rewidentami, w tym także w zakresie cen

 

Skontaktuj się z nami
Mirosława Cienkowska<br />Audyt
Mirosława Cienkowska
Audyt
Partner
Biegły Rewident
+48 603 488 222

PKF News

Aktualności, alerty i wydarzenia - przydatne informacje z ostatniej chwili.

Wypełnienie pola oznacza wyrażenie zgody na otrzymywanie komunikacji marketingowej. Administratorem danych jest PKF Consult Sp. z o.o. Sp. k. ... więcej

Dziękujemy za zaufanie! Twój adres został zapisany w naszej bazie danych.